World of Warplanes: rocznica Bitwy o Anglię
Zbliża się rocznica Dnia bitwy o Anglię. Wydawca World of Warplanes przygotował z tej okazji liczne bonusy. W jednej z najsłynniejszych bitew II wojny światowej brytyjskie i niemieckie samoloty stoczyły brutalną walkę o przetrwanie.Ta batalia przeszła do historii jako bitwa o Anglię, a jej punkt kulminacyjny przypadł na 15 września 1940 roku, dziś znany jako „Dzień bitwy o Anglię”, kiedy to Luftwaffe poniosło historyczną porażkę.
Oto jakich bonusów w grze można oczekiwać w grze w najbliższy weekend:
- trzykrotnie więcej doświadczenia za pierwsze zwycięstwo każdym samolotem
- 50% zniżki na następujące dwa samoloty: niemiecki ciężki myśliwiec V poziomu Messerschmitt Bf 110 E, niemiecki myśliwiec V poziomu Messerschmitt Bf 109 E.
- 50% więcej kredytów za grę tymi dwoma samolotami
Oferta specjalna rozpoczyna się o 7:30 w piątek, 13 września i trwa do 7:00 w poniedziałek, 16 września.
Do czerwca 1940 roku większa część Europy Zachodniej i Skandynawii została podbita przez nazistowskie Niemcy. Tylko Wielka Brytania i Brytyjska Wspólnota Narodów wciąż jeszcze stawiały opór całkowitej dominacji Wehrmachtu w Europie. Gdy stało się jasne, że Brytyjczycy nie ulegną groźbom Niemiec, Hitler postanowił rozpocząć działania zbrojne w celu złamania ich woli walki, a w następnie przełamania brytyjskich linii obronnych.
Pierwszym etapem, który został rozpoczęty w lipcu 1940 roku, były częste ataki na brytyjskie konwoje i Królewską Marynarkę Wojenną z wykorzystaniem okrętów podwodnych i bombowców. Ich celem było zmuszenie przeciwnika do skierowania dostaw zapasów do północno-wschodniej Anglii. Miesiąc później, podczas Operacji Atak Orła, Luftwaffe otrzymała zadanie zdobycia przewagi w przestrzeni powietrznej nad kanałem La Manche w celu oczyszczenia drogi dla późniejszej operacji desantowej o kryptonimie Seelöwe (Operacja Lew Morski).
Uzyskanie dominacji w powietrzu okazało się jednak zadaniem znacznie trudniejszym, niż spodziewało się niemieckie Luftwaffe. Konieczne było przeprowadzenie kolejnego ataku, tym razem w oparciu o inną strategię, w ramach którego bombowce miały atakować cele wojskowe za kanałem La Manche. W pierwszym tygodniu września Niemcy dokonywali codziennych nalotów na bazy lotnicze RAF-u i stacje radarowe. Począwszy od 7 września, ich strategia ponownie uległa zmianie – zaczęto wysyłać ciężkie bombowce w kierunku Londynu, który stał się ich bezpośrednim celem.
Największy tego typu nalot miał miejsce 15 września, kiedy to Niemcy w biały dzień i w kilku falach wysłali do zmasowanego ataku zawrotną liczbę 1120 samolotów, w tym 620 myśliwców i 500 bombowców. Ich plan zakładał wywabienie sił RAF-u i przełamanie oporu Brytyjczyków w wyniszczającej bitwie. Na szczęście dla Brytyjczyków formacje niemieckich bombowców udało się rozproszyć, zmuszając pozostałych napastników do zrzucenia bomb na większym obszarze, co w dużej mierze uchroniło Londyn i jego mieszkańców przed znaczniejszymi stratami. Pomimo dwukrotnie większych sił przeciwnika brytyjscy piloci zdołali powstrzymać Niemców, a nawet zniszczyć więcej wrogich maszyn, niż sami stracili.
W rezultacie Niemcy całkowicie zrezygnowali z Operacji Lew Morski i przystąpili do realizacji operacji Blitz – serii strategicznych nocnych nalotów, które trwały aż do maja 1941 roku. Ostatecznie ona również zakończyła się niepowodzeniem. Niemniej jednak, gdyby nie heroiczna postawa brytyjskich pilotów i ich sprzymierzeńców podczas dnia bitwy o Anglię, historia mogłaby potoczyć się zupełnie innym torem.